Brzozowski wydaje oświadczenie w sprawie oskarżeń Janowskiego. Rozwiążą ten konflikt?

Ostatnio Robert Janowski wyznał, że Rafał Brzozowski wielokrotnie chciał zająć jego miejsce w programie "Jaka to melodia". Teraz piosenkarz odpowiada w mocnych słowach - zapewnia, że nigdy nie próbował go wygryźć, a słowa Janowskiego to prawda. Który z nich ma rację?

Brzozowski wydaje oświadczenie w sprawie oskarżeń Janowskiego. Rozwiążą ten konflikt?
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Michał Dziedzic

22.08.2017 | aktual.: 22.08.2017 13:30

Wszystko zaczęło się od plotek, o tym, że Brzozowski ma poprowadzić "Jaka To melodia" za Janowskiego, w związku z jego konfliktem z TVP. Teraz, gdy już wiadomo, że firma produkująca program dogadała się z władzami stacji, wydawałoby się, że obaj panowie mają problem z głowy. Tymczasem Janowski udzielił niedawno wywiadu magazynowi "Party", w którym powiedział, że młodszy kolega od wielu lat próbuje go wygryźć z prowadzenia programu.

- Co roku "w tajemnicy" zgłaszał swoją kandydaturę, chcąc mnie wysłać na emeryturę, ale telewizja nie jest taka duża, wszyscy się znamy, dochodziło to do mnie i czułem ten oddech na plecach. Czy oglądałbym? Pewnie zobaczyłbym z ciekawości, jak sobie radzi. Albo nie radzi.

Rafał Brzozowski szybko zareagował na te słowa i zamieścił oświadczenie na swoim profilu na Facebooku.

"W związku z pojawieniem się nieprawdziwych informacji w mediach na temat mojej osoby, rozpowszechnianych przez Roberta Janowskiego jakobym od lat starał się o posadę prowadzącego w programie "Jaka To Melodia" chciałbym, stanowczo zaprzeczyć tym słowom, jak i również zdemontować wszelkie plotki na mój temat. Taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Faktem jest, że kilka tygodni temu dostałem oficjalna propozycję poprowadzenia programu "Jaka To Melodia", lub jego współprowadzenia ze strony TVP, jednak odmówiłem udziału jako prowadzący".

Obraz
© ONS.pl

Rafał skomentował też swój stosunek do Janowskiego.

"Zapewniam też, że szanuję Roberta Janowskiego i jeśli moje muzyczne zaangażowanie w program odebrał inaczej, nie będę w nim uczestniczył w żadnej formie."

Wygląda na to, że nie ma co liczyć na to, że Brzozowski pojawi się jeszcze w "Jaka To Melodia". Co myślicie o tym konflikcie? Czy oburzenie Janowskiego jest słuszne?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (524)