Obecnie Barry, porzuciwszy aukcje staroci, co tydzień wyrusza w podróż po kraju, w trakcie której odkrywa najrzadsze i najbardziej fascynujące przedmioty o kolekcjonerskiej wartości. W podróżach odbywanych wozami z jego imponującej kolekcji, towarzyszą mu asystenci, którzy pomagają mu targować się z najbardziej upartymi i najdziwaczniejszymi kolekcjonerami w Ameryce.
Weiss często zbacza z zaplanowanej trasy. Czy chodzi o prowadzenie powozu w mieście Amiszów, czy o przejażdżkę na wielbłądzie w Appalachach, dla Barry’ego nie liczy się nic oprócz dobrej zabawy. Już jako 15-latek był powszechnie znany jako kolekcjoner antyków. Łączy w sobie cechy Roberta Evansa i Jacka Nicholsona, i uważa, że każda okazja, by zarobić trochę forsy, jest świetna. Zna się chyba na wszystkim – począwszy od klasycznych modeli aut po pamiątki z czasów wojny.