''Avatar'' to bzdura?
W jednym z ostatnich numerów „Polityki” opublikowano materiał, w którym „Avatar” został poddany krytyce… od strony naukowej. Z analizy oczami fizyka jasno wynika, że świat wykreowany przez Jamesa Camerona, jest niczym innym jak wytworem podporządkowanym emocjom, aniżeli prawom fizyki
Dwója dla Camerona
Pandora istnieje naprawdę
Pandora, na której toczy się akcja filmu, istnieje naprawdę. Nie jest jednak planetą lecz jednym z księżyców - pasterzy, skalistą bryłą, której niska grawitacja rzeźbi niedalekie pierścienie Saturna.
Autor analizy słusznie zauważa, że prawdziwa Pandora to nieforemna bryła, która może mierzyć jedynie od 10 do maksymalnie 400 metrów średnicy.
Zobacz także:
** [
ALE WPADKA! PIJANA NA PODIUM ]( http://film.wp.pl/mariah-carey-kompletnie-pijana-odbiera-nagrode-6025283748565633g ) * * [
DZIENNIKARKA UBLIŻYŁA NIEPEŁNOSPRAWNEJ ]( http://film.wp.pl/polsat-zaplaci-za-wyskoki-kazimiery-szczuki-6025283571462785g ) **
Kosmiczne fale?
Spektakularny element krajobrazu Pandory znany widzom „Avatara” też znajduje się w układzie Saturna. Naukowcy odkryli na jego największym księżycu – Tytanie - koryta rzek, jeziora i kilka zbiorników o rozmiarach ziemskich mórz.
Na tym podobieństwo się kończy. Ponieważ panująca tam temperatura bliska jest -180 ºC, zbiorniki nie zawierają wody tylko ciekły etan i metan, które jak słusznie zauważa autor, wydzielają zapach daleki od tego z jakim kojarzylibyśmy dżunglę na Pandorze.
Druga kwestia to fale – z racji tego, że Tytan ma bardzo gęstą atmosferę i niskie różnice temperatur ,wiatry występujące przy powierzchni księżyca są po prostu słabe. Dlatego na zjawiskowe fale nie mięlibyśmy co liczyć.
Dżungla? Nic z tych rzeczy
Siłą wizualnego przekazu „Avatara” jest świat wykreowany – wspaniała dżungla z mnogością gatunków flory i fauny. W warunkach, w jakich umieścił ją Cameron, tropikalny las nie miałby racji bytu.
"Avatar" rozgrywa się w systemie Alfa Centauri, który składa się z dwóch podobnych do Słońca gwiazd. Owe ciała okrążają się w dość nietypowy sposób – w momencie gdy znajdują się w najmniejszej odległości od siebie, ich położenie równe jest dystansowi dzielącym Słonce i Saturna. W chwili, kiedy odległość między nimi jest największa, dystans, jaki je dzieli podobny jest do tego między Słońcem a Neptunem.
Dodatkowo kształt orbit wymusza bardzo krótki okres, kiedy gwiazdy przebywają blisko siebie. Dlatego Pandora raz na 60-70 lat poddawana byłaby znacznemu wzrostowi temperatur, który trwałby przez kilkadziesiąt lat. Trudno sobie wyobrazić żeby tak rozwinięte życie dostosowało się do nagłych zmian klimatycznych, zważywszy, że przez drugi okres czasu panowałaby niewyobrażalna zima.