Anna Bałon: "Nie chcę być już modelką!"
Anna Bałon nie znika z pierwszych stron gazet i portali plotkarskich. Nic dziwnego, skoro co chwilę dzieli się ze światem kolejnym rewolucyjnym pomysłem na swoją karierę w show biznesie. Od niedawna zrzuca nadprogramowe kilogramy pod okiem kamer w "Dzień dobry TVN" i prowadzi kursy dla modelek, choć jak twierdzi... sama nią już być nie chce.
Finalistce 2. edycji "Top model" wróżono wielką karierę w świecie modelingu. Jednak Bałon straciła szansę na intratne kontrakty, bowiem przytyła 25 kilogramów. To skreśliło ją z listy modelek. Gwiazdka TVN-u długo nie rozpaczała i już znalazła sposób na kontynuowanie swojej telewizyjnej kariery. Od września prowadzi kącik w "Dzień dobry TVN", w którym instruuje, jak pozbyć się nadwagi. Oprócz tego, prowadzi kilkudniowe kursy dla przyszłych modelek, choć sama nie zamierza wracać na wybieg.
- Obecnie mam inne priorytety niż bycie modelką. Wolę pracę w modelingu, ale od strony organizacyjnej. Jest to bardziej kreatywne zajęcie, bardziej rozwijające. To jest trudne pytanie, bo w tym momencie raczej nie chcę być już modelką, ale nie wiem. Zobaczymy co będzie po programie. Mam plan schudnąć do rozmiaru 38, ale przekonamy się jak to wszystko wyjdzie. To będzie ciężki tryb życia, ogromna gonitwa. Trudno mi utrzymać pięć posiłków dziennie, mimo że mam je dostarczane przez catering dietetyczny, to czasami nie mam czasu, żeby je zjeść. Ogólnie mam na ten temat wiedzę teoretyczną i przygotowanie merytoryczne, ale jak tak dużo się pracuje, ma się na głowie tyle projektów, jest się w programie w TVN.To jest ostry zapiernicz - przyznała Bałon w rozmowie ze sporteuro.pl.
Pozostaje nam tylko czekać na kolejne pomysły Ani. A tych na pewno jej nie zabraknie.