"Agent Gwiazdy 4". Finał zaskoczył telewidzów
Fani "Agenta" długo czekali na ten moment. Teraz wszystko stało się jasne. Telewidzowie jednak nie tyle czekali na odpowiedź, kto jest tytułowym agentem, co na Andrzeja Gołotę, którego zobaczyliśmy w ostatnim odcinku show TVN.
22.05.2019 | aktual.: 22.05.2019 22:35
Długo wyczekiwany finał programu "Agent Gwiazdy 4" odbył się w środę, 22 maja. I choć dowiedzieliśmy się, kto "blefował", ukrywając się pod łatką agenta, to wielbicieli show TVN interesowało co innego. Andrzej Gołota skradł show.
Spekulacje, kto jest agentem w "Agent Gwiazdy 4", pojawiały się już od pierwszego odcinka. Widzowie podejrzliwie przyglądali się zachowaniom uczestników show.
Agent jednak okazał się sprytniejszy i robił wszystko, co w jego mocy, by nie dać się rozszyfrować.
O tym, kto jest agentem w programie "Agent Gwiazdy 4", telewidzowie dowiedzieli się 22 maja.
Internauci przewidywali, że padnie na Marię Sadowską. I tak się stało.
Program wygrał Damian Kordas. Internauci spiskowali dużo wcześniej, stawiając właśnie na niego.
W programie udział wzięli: Damian Kordas, Michał Koterski, Maria Sadowska Edyta Górniak, Krystyna Czubówna, Andrzej Gołota, Mariola Gołota, Aleksander Doba, Rafał Jonkisz, Agata Nizińska, Angelika Mucha, Wiktor Mrozik, Viola Kołakowska oraz Katarzyna Wołejnio.
Jednak największe zainteresowanie widzów nie wzbudziła wcale Maria Sadowska. Wszyscy czekali na Andrzeja Gołotę.
- Andrzej, co tam u ciebie? Cala polska się martwiła - zapytała prowadząca programu, Kinga Rusin.
- Wszystko w porządku - rzucił Gołota.
51-latek wyznał w jednym z wywiadów, że udział w "Agencie" nie był dla niego najłatwiejszy. Żartobliwie stwierdził nawet, że o mały włos nie rozwiódł się z żoną. Mariola obraziła się na męża po tym, jak nie pomógł jej w jednym z zadań.
- Problemem nie byłby podział majątku, tylko kto weźmie misia. Temu misiowi trzeba by stworzyć nowy dom - powiedziała żona Andrzeja.
Będziecie tęsknić za charyzmatycznymi uczestnikami?