W latach 90. disco polo było jednym z najpopularniejszych gatunków muzycznych w naszym kraju. Dyskotekowe hity z prostymi melodiami i mało wyszukanymi tekstami święciły triumfy zwłaszcza na terenach wiejskich. Wraz z nastaniem nowego milenium popularność tanecznych utworów wyraźnie zmalała. Wielbiciele piosenek takich wykonawców jak: Bayer Full, Boys, Weekend czy Shazza przestali obnosić się ze swoimi upodobaniami muzycznymi, utożsamianymi często z tandetą i kiczem. To, co jeszcze do niedawna uważane było za obciachowe, teraz przestało być powodem do wstydu. Disco polo powróciło do łask i znów podbija serca coraz większej rzeszy ludzi.