We wtorkowych "Faktach" mówiono o m.in. "lex Kaczyński", Ukrainie i Adamie Glapińskim. Kiedy wydawało się, że to koniec wydania, Grzegorz Kajdanowicz pochwalił się oglądalnością stacji. Padły wymowne słowa pod adresem konkurencji.
Prezes Telewizji Polskiej nieustannie twierdzi, że agencja Nielsena zaniża wyniki oglądalności jego stacji. W końcu Kurski zamierza wytoczyć najcięższe działa i w porozumieniu z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem wytoczyć pozew firmie badawczej, z którą niedawno odnowił kontrakt.
W piątkowych "Wiadomościach" TVP ponownie zaatakowała Nielsen Audience Measurement, czyli pracownię badającą wyniki oglądalności. Chodzi o 4 "znikające" mln widzów śledzące polską reprezentację.
W poniedziałkowym wydaniu "Wiadomości" nie brakowało świeżych komentarzy tuż po przegranym meczu Polaków. Nie da się jednak ukryć, że transmisję meczu śledziły miliony widzów w kraju. Zdaniem TVP o kilka milionów więcej niż uważa największa firma badająca wyniki oglądalności.