Jedna z najpiękniejszych kobiet polskiego show-biznesu nie pojawiła się znikąd. Zanim cała Polska usłyszała o zjawiskowej kochance Janusza Józefowicza, śliczna artystka ciężko pracowała na swój sukces. Ćwiczyła nie tylko gimnastykę, ale też głos i taniec. Obecnie jest jedną z najzdolniejszych gwiazd, ale popularność, tutaj trzeba przyznać, że negatywną, przynosi jej teraz "Taniec z gwiazdami". Prowadzenie tanecznej produkcji od początku nie wychodzi Urbańskiej, a każdy odcinek jest walką z nerwami i presją milionów telewidzów, którzy co niedzielę zasiadają przed telewizorami i zastanawiają się, co nowego wymyśli duet Urbańska-Józefowicz. Jesteśmy pewni, że gdyby Natasza urodziła się w Stanach, już dawno byłaby pierwszoligową gwiazdą i ulubienicą mediów. Czy w Polsce kiedykolwiek uda jej się zdobyć prawdziwą sympatię i oddane grono fanów?