"The Tonight Show" jest jednym z najpopularniejszych talk-show w Ameryce. Trudno się dziwić, w programie prowadzonym przez Jimmy'ego Fallona większość gwiazd daje się poznać z nieznanej, dowcipnej strony. I naprawdę potrafią zaszaleć, tak w studiu, jak i poza nim, o czym ostatnio mogli przekonać się pasażerowie nowojorskiego metra.