Rafting, jedzenie mrówek, czarna flaga i upiornie męcząca konkurencja w strugach deszczu. Tak wyglądał 9. odcinek show TVN "Ameryka Express", w którego finale odpadła kolejna para. Kto pożegnał się z programem?
Marcin Różalski wytatuowany jest dosłownie od stóp do głów, czym wzbudza niepokój Bogu ducha winnych mieszkańców Ameryki Łacińskiej. Jak się im dziwić? Na pierwszy rzut oka Różal wygląda jak gangster. Ale w programie pokazuje swoje drugie oblicze.
Piękna i bestia, tak można podsumować gości samozwańczego "króla TVN". Wojewódzki pierwszy raz od dłuższego czasu wykazał się klasą i okazał szacunek swoim rozmówcom. Nie zabrakło odważnych wyznań i deklaracji. Największym zaskoczeniem był polityczny coming out "Różala".