"Coś się we mnie wypala"
Od kiedy Żak zajął się reżyserią w teatrze, coraz mniej interesuje go granie, a zwłaszcza komediowych ról, za które pokochali go widzowie.
- Ja już gram od prawie 40 lat. Szczerze pani powiem, mam już trochę dosyć aktorstwa. [...] Problem leży w tym, że ja całe życie gram komedie. I coś się we mnie wypala. Nie tylko we mnie, w komedii ogólnie też. Publiczność się w Polsce zmieniła, jest mniej wymagająca. Winię telewizję, jej ostatnich 20-25 lat. Bardzo spłyciła nasze poczucie humoru. I zmniejszyła zapotrzebowanie na wysokiej próby komedię - wyznał.
Przyznał, że poziom objazdowych teatralnych komedii jest jego zdaniem tak niski, że "zęby bolą". Ostatnio aktora rozbawił jedynie serial Netfliksa "1670".
- Śmiałem się głośno. Odniesienia do polskiej rzeczywistości w punkt. To chyba najlepsza polska produkcja komediowa, jaką oglądałem od lat - ocenił.