Z Wodeckim było coraz gorzej. Ale grał zdrowego
Dwa lata po tej rozmowie Wodecki poprosił przyjaciółkę, by wystąpiła podczas jego benefisu.
- Nie spodziewałem się, że się zgodzi. Zadzwoniłem i mówię: "Dzidka, ja wiem, że ten telefon do ciebie to są pieniądze wyrzucone w błoto, ale nie mogę nie spytać, czy wzięłabyś udział w moich jubileuszowych koncertach?". A ona: "Będzie mi bardzo miło" – tak 23 marca 2017 r. zapowiedział pierwszy po 10 latach występ artystki.
- Zaplanowaliśmy 27 koncertów, ale już w czasie prób zauważyłam, że coś ze Zbyszkiem jest nie tak. Był świetnym aktorem. Doskonale grał... zdrowego – mówiła Zdzisława Sośnicka, dodając, że dopiero na początku maja Wodecki przyznał, że jest chory i czeka na zabieg wszczepienia bajpasów.