Zapytano ją o to wprost. Izabela Janachowska komentuje zarzuty o mobbing

Ostatnie dni to z pewnością fatalny wizerunkowo dla TVN czas. Hucznie świętowanie 25-lecia stacji zbiegło się z poważnymi zarzutami Anny Wendzikowskiej pod adresem redakcji "Dzień Dobry TVN" o szeroko pojęty mobbing, jakiego doświadczyła w miejscu pracy. Opublikowany na Instagramie post wywołał burzę, budząc solidarność z dziennikarką i lawinę krytyki pod adresem TVN.

Wyznanie Anny Wendzikowskiej wciąż jest szeroko komentowane przez kolegów z show-biznesu. Ostatnio do tego grona doszła Izabela Janachowska, która jeszcze do niedawna sama była jedną z gwiazd TVN. Jak słowa swojej dawnej koleżanki ze stacji ocenia obecna współprowadząca "Tańca z gwiazdami" w Polsacie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Izabela Janachowska nie ma wątpliwości, że wszelkim nieprawidłowościom, jakich doświadczamy w miejscu pracy, należy się sprzeciwiać.

- Jeśli ktoś doświadcza złej atmosfery, złego środowiska w pracy to powinien o tym mówić, powinien o siebie walczyć. I dla siebie, i dla osób, które często są w takich trudnych sytuacjach, ale nie mają w sobie tej odwagi, determinacji, żeby głośno o tym powiedzieć, więc mam nadzieję, że to, co zrobiła Ania, przyniesie dużo dobrego - stwierdziła w rozmowie z serwisem Party.pl Izabela Janachowska.

Zapytana jednak wprost o to, czy sama doświadczyła mobbingu u poprzedniego pracodawcy, nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi.

- Musiałabym się zastanowić, bo teraz bardzo dużo rzeczy podchodzi pod mobbing. Często takie rzeczy, które by nam się w życiu nie wydawały mobbingiem, okazuje się po latach, że są, więc nie wiem. Siebie jeszcze nie wzięłam pod lupę w tym kontekście - wyznała tancerka, która swoją karierę w telewizji przed laty zaczynała w TVN.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad "Pierścieniami Władzy" i "Rodem Smoka", wspominamy seriale z lat 90. oraz śpiewamy hymn ku czci królowej. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.