Związki nie były udane
Z drugą partnerką układało mu się o wiele lepiej. Nie pobrali się, ale było im razem dobrze. Po tym, jak urodziła się Inez, Mariusz znów poczuł się szczęśliwy. Dziewczynka była bardzo krucha i maleńka, a kochający tata otoczył ją troskliwą opieką.
Tymczasem, w związku aktora coś zaczęło się psuć. Doszło nawet do tego, że obie strony walczyły o możliwość kontaktowania się z dzieckiem. Mężczyzna nie obwinia o to partnerki. Uważa, że duża część winy leży po jego stronie.