- Jak to brzmi! Joanna Brodzik została babcią. (śmiech)
Ja czuję się z tym okey, ale Marysia - jako postać - myślę, że nadal poszukuje swojego miejsca i musi odnaleźć jeszcze kilka elementów swojej osobowości, żeby mogła być dobrą mamą.
- "Rozlewisko" powoduje zmiany także w Twoim prywatnym wizerunku.
Pamiętam pierwsze zdjęcia, które promowały tę produkcję z pazurem, bardzo sensualne, a z każdym rokiem Małgosia i Ty łagodniejecie. Nie da się ukryć, że natura ma na nas i na naszych bohaterów duży wpływ. Staram się, aby to miało przełożenie także w obrazku.