Tragiczna wiadomość
Informacje przekazane przez "policjanta" zmroziły krew w żyłach. Przerażona artystka nie mogła uwierzyć własnym uszom.
- Mężczyzna przedstawił się i powiedział, że moja bratanica zabiła dziecko, jadąc samochodem pod wpływem alkoholu, że grozi jej do 25 lat. Żeby nie trafiła do aresztu, muszę natychmiast przekazać 40 tys. złotych i nie rozłączać telefonu.