Bratanica na linii
Wszystko zaczęło się od jednego telefonu.
- Odebrałam telefon i usłyszałam bardzo smutny głos: "Ciociu, poznajesz mnie?". Domyśliłam się, że to moja bratanica. "Daję ci do telefonu pana policjanta". Przekazała słuchawkę - opowiadała aktorka w rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco".