Zaskakująca decyzja
Nie mając zbyt wiele ciekawych zawodowych propozycji, zdecydowała się wyjechać z kraju.
- Tak los zechciał. Zaszłam w ciążę. Byłam w szóstym miesiącu, gdy mój ówczesny mąż wyjechał do Stockholmu, gdzie został szefem Instytutu Polskiego. No i ja właściwie nie miałam wyjścia, musiałam pojechać. Bo co miałam zrobić? Zostać samemu w Polsce? To była jakaś abstrakcyjna sytuacja... - wspominała w programie "Pytanie na śniadanie".
Życie na obczyźnie nie było jednak łatwe...