Miała wiele szczęścia
Zaraz po studiach stanęła przed ogromną szansą. To wtedy otrzymała propozycję zagrania w serialu "W labiryncie". Wcieliła się w nim w Mariolę Kaczorek - zalotną laborantkę. Złośliwi twierdzili, że zajmowała się głównie uwodzeniem kolegów z pracy. Ponętna bohaterka o wielkim temperamencie zawróciła w głowie niejednemu mężczyźnie.
- To był mój telewizyjny debiut. Po trzech sezonach zrezygnowałam, ponieważ uznałam, że nadszedł czas na inne wyzwania zawodowe. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji teraz, że młoda dziewczyna rezygnuje z roli w serialu. Dziś sama też bym tego nie zrobiła, ale wtedy to były inne czasy - zdradziła w wywiadzie dla "Super Expressu".