Wojna domowa w programie
Tomasz Lis zaprosił do studia czterech mieszkających w Polsce Syryjczyków, którzy sympatyzują z przeciwnymi stronami tego konfliktu, by zadać im pytanie: co dzieje się w ich ojczyźnie? To była w zasadzie jedyna kwestia, którą wypowiedział, bo panowie szybko skoczyli sobie do gardeł, nie zostawiając przestrzeni dla gospodarza.