Nie chciał być Bondem
W 1968 roku Daltonowi po raz pierwszy zaoferowano rolę Jamesa Bonda, ale wówczas odmówił, twierdząc, że jest stanowczo za młody, by wcielić się w agenta 007.
Propozycję ponowiono w 1981 roku, kiedy planowano „Tylko dla twoich oczu”, jednak i tym razem aktor nie zjawił się na przesłuchaniu. Tłumaczył, że tak naprawdę o wiele bardziej interesują go występy sceniczne.
Uległ dopiero sześć lat później, przyjmując angaż w „W obliczu śmierci”.