Matki, żony, panie domu, stateczne, grzeczne, bez krzty szaleństwa. Takie role przewidziane są zazwyczaj dla aktorek po czterdziestce. Małgorzatę Kożuchowską (40 l.) to przeraża. Już od dawna nie zagrała żadnej seksownej roli, a zegar tyka. Czy jakiś reżyser da szansę aktorce kojarzonej głównie z rolą Hanki Mostowiak z "M jak miłość"?