Ryszard Rynkowski pobiera już emeryturę, ale jest ona głodowa. Żeby nie być zdanym tylko na ZUS i występy na scenie do śmierci, piosenkarz zainwestował zawczasu w klinikę rehabilitacyjną. W codziennej działalności biznesowej pomaga mu żona. "To anioł" - przyznał gwiazdor.