Mery Spolsky była nominowana na tegorocznych Fryderykach w dwóch kategoriach. Galę uświetniła barwnym występem w duecie z Ralphem Kaminskim. Na scenie pojawiła się w ślubnej bieli, a zeszła z niej w zmysłowym, kojarzącym się bardziej z nocą poślubną, czarnym body.