Wielu zarzuca mu, że „gra”, że nie jest taki sam w rzeczywistości za jakiego uchodzi na ekranie. Sam **Kuba Wojewódzki** mówi, że „cały swój bezczelny wizerunek buduje na świetnym narcystycznym samopoczuciu”. W telewizji obserwujemy go w dobrze dobranych ciuchach i ukrywającym mijający czas makijażu. Tymczasem gdy światła i kamera zgasną, a Wojewódzki wyjdzie ze studia, widzimy normalnego (choć nadal z młodzieńczym wdziękiem) mężczyznę przed 50-tką.