Kubę Nycza pewnie dobrze kojarzycie - wokalista brał już udział w "X Factorze", gdzie przypadł do gustu jurorom, a także w "Mam talent", w którym dotarł aż do odcinków na żywo. Wydawało się, że wreszcie los uśmiechnął się do uczestnika i być może uda mu się znaleźć w finale programu. Niestety, do tej pory przychylni jurorzy nagle się od niego odwrócili, a w odcinku półfinałowym wręcz zmiażdżyli negatywnymi komentarzami. Czemu zmienili swoje zachowanie? Czyżby niespodziewanie uznali, że Kuba Nycz nie potrafi śpiewać? A może przyczyny należy szukać gdzie indziej? Na przykład w utworze zespołu "O'reggano", którego wokalistą jest uczestnik show? Kuba jawnie szydzi z jurorów i pokazuje, czym rządzą się programy typu talent-show... Jego porażka jest wynikiem zemsty?