jarosław kuźniar(strona 4/6)

Pierwsza edycja "X Factora" okazała się wielkim hitem pod względem oglądalności, lecz wielu widzów do dziś pamięta mało udane prowadzenie Jarosława Kuźniara, który do tej pory udzielał się w magazynach informacyjnych i publicystycznych. Romans z rozrywką popsuł lekko wizerunek dziennikarza, a i fani muzycznego programu mieli do niego sporo zarzutów. Że za spokojny, mało wygadany, bez dowcipu i polotu. Sam Kuźniar ewidentnie pożałował udziału w show, ponieważ wcale nie zamierza występował w kolejnej edycji "X Factora". TVN ma już kandydata na jego miejsce. Kogo? Kacpra Kuszewskiego! Tak, tego samego aktorka, który w najbliższą niedzielę będzie walczył o Kryształową Kulę w "Tańcu z gwiazdami"! Cóż, wiele razy widzieliśmy uczestników tanecznego show, którzy po sukcesie na parkiecie, otrzymywali nowe propozycje. Wystarczy wspomnieć choćby Annę Muchę i jej krótkotrwałą przygodę w "You Can Dance".

Polska rozrywka wcale nie ma się zbyt dobrze. Choć stacje telewizyjne wydają miliony na programy rozrywkowe i światowe formaty, to właściwie żadna produkcja nie przebije się, jeżeli nie nagłośni jej jakiś skandal. Producenci i gwiazdy do perfekcji opanowali sztukę wywoływania afer kontrolowanych, które są o wiele bardziej skuteczne, niż najdroższe kampanie reklamowe. Czy nie stać nas na nic więcej?

9 sierpnia mija 10 lat odkąd wystartował kanał TVN24. Pierwszy serwis, w pierwszej całodobowej telewizji w Polsce, poprowadziła Anita Werner. Od tego momentu powstał jeden z najważniejszych, opiniotwórczych i informacyjnych kanałów w kraju.

**Jarosław Kuźniar** w ostatnich miesiącach zmaga się ze spadkiem popularności i sympatii ze strony widzów. Lubiany dotąd dziennikarz TVN24 zaczął dość ryzykowny romans z rozrywką, czyli show** "X Factor"**. Okazało się, że prowadzenie takiego programu przerosło jego możliwości, co odbiło się na jego pozycji w branży i utracie wiarygodności. Ostatecznie Kuźniar stracił posadę prowadzącego, co właściwie mało kogo zaskoczyło. Najwidoczniej jest już z nim bardzo źle, bo w tabloidzie wypowiedziała się mama dziennikarza. Pani Kuźniar broni Jarka i oskarża media o nagonkę na ukochanego syna. Czy ma rację?

**Kinga Rusin**mocno się zawiodła na kolegach z TVN-u. Ci, którzy mieli stać po jej stronie i pozytywnie promować książkę, stanęli po drugiej strony barykady i ostro skrytykowali "Co z tym życiem?". Teraz jurorka **"You Can Dance"**stara się udowodnić wszystkim, że nie przejmuje się wrzutami współpracowników i jest im wdzięczna za darmową reklamę. Teraz znowu odniosła się do **Jarosława Kuźniara**. Co tym razem powiedziała?

**Jarosław Kuźniar** pogrąża się coraz bardziej. Właśnie udzielił kolejnego wywiadu, który może pokazać go w złym świetle i udowodnić, że programy rozrywkowe powinien sobie raz na zawsze odpuścić. Być może nie do końca rozumie zasady nimi rządzące i właśnie dlatego producenci **"X Factora"** podziękowali mu za współpracę.

To już pewne - za rok odbędzie się druga edycja **"X Factora"**. Program okazał się sukcesem stacji TVN. Ale, jak dowiedział się Fakt, w roli prowadzącego nie zobaczymy już **Jarosława Kuźniara** (33 l.).

Majowe słoneczko rozleniwia, ale na polskie gwiazdy telewizji nie działa tak skutecznie, jak na przeciętnego Polaka. Nasi celebryci cały czas dostarczają nam emocji i powodów do uśmiechu, czasem politowania. Co nam sprezentowali w mijającym już miesiącu? Zobaczcie sami!

**Konflikt Kingi Rusin (40 l.) i Jarosława Kuźniara** (33 l.) zaczyna być solą w oku szefostwa TVN-u. Skłóceni prezenterzy mają wkrótce odbyć rozmowę z przełożonymi. Czy mediacje na szczycie pomogą złagodzić przedłużający się konflikt między nimi?

Finał "X Factora" zbliża się wielkimi krokami. Nerwowa atmosfera i presja udzielają się nie tylko uczestnikom, ale też jurorom. Wczoraj po raz pierwszy doznał porażki Kuba Wojewódzki, który stracił pierwszego uczestnika, Matsa Meguenni. O mały włos z programem nie pożegnałyby się "Dziewczyny", ostatnia grupa Mai Sablewskiej. Teraz może być już tylko gorzej.

Ci państwo tak bardzo się nie znoszą, że od miesięcy toczą medialną wojnę i przy każdej możliwej okazji próbują sobie "podstawić nogę". Doszło już do tego, że ich przełożony, Edward Miszczak, zabronił im kłócić się na łamach mediów ponieważ przepychanki te szkodziły wizerunkowi TVN. Niestety,** Jarosław Kuźniar** złamał zakaz i kolejny raz uderzył w czuły punkt **Kingi Rusin**... Powinien spodziewać się miażdżącej odpowiedzi?