Pochodzili z tak różnych światów, że ich życiowe drogi mogły się skrzyżować tylko przypadkiem. Kazimierz Rudzki, rocznik 1911, był aktorem, prorektorem PWST i dziekanem wydziału estradowego, wychowanym w inteligenckiej warszawskiej rodzinie z artystycznymi tradycjami. Czesław Wydrzycki, syn ubogich repatriantów z Grodzieńszczyzny, dopiero wkraczał jako Czesław Niemen na polską scenę muzyczną.