Pierwszy weekend lipca upływa pod znakiem wielkich roszad w polskiej polityce. Według "Teleexpressu" PiS na swoim kongresie wybrał nowe władze, z prezesem Kaczyńskim na czele. Zaś do PO powrócił Donald Tusk, a Borys Budka został "zdegradowany głosami członków partii". Tyle, że to nieprawda.