Film dokumentalny "Taśmy Amber Gold" raczej gmatwa całą sprawę, niż ją wyjaśnia. Wygląda na zrealizowany mocno tendencyjnie i na zlecenie. Latkowski bezpodstawnie łączy "umoczonych" z niewinnymi. Głównie po to, żeby udowodnić, że wszystko jest "winą Tuska".