Choroba żony
Ona jednak początkowo nie odwzajemniała tego uczucia.
- I po raz drugi w czasie tych romantycznych wakacji dostałem kosza – śmiał się w Super Expressie. **- Tym razem jednak zachowałem się jak lew i postanowiłem walczyć "na śmierć i życie". Po powrocie do Polski nie ustawałem w staraniach. Pisałem do niej, dzwoniłem... I tak dopiąłem swego. W 1990 roku Luiza została moją żoną.
Ale szczęście nie trwało długo. U jego małżonki zdiagnozowano pewną bardzo rzadką chorobę.
- Luiza zachorowała za zapalenie przysadki mózgowej – opowiadał aktor w Tele Tygodniu.
- To jakby przestały spełniać swoją funkcję zmysły, z których działania zdrowy człowiek zazwyczaj nie zdaje sobie sprawy. Nie odczuwasz różnicy między dniem i nocą. Nie budzisz się przez wiele dni albo przez wiele nocy nie śpisz. Pijesz wiadro wody, a twój organizm jest spragniony i wysuszony. Nie jesz, a nie odczuwasz głodu. Opiekowałem się nią przez wiele miesięcy.