''Budził ją tylko ból''
Dla Chudeckiego zaczęły się ciężkie czasy.
- Bałem się wychodzić z domu do pracy, musiałem robić żonie zastrzyki uśmierzające ból. Kiedy w domu jest ciężka choroba, choruje cała rodzina. Luiza przez wiele tygodni leżała w śpiączce. Budził ją tylko ból. Przez wiele miesięcy jedynymi gośćmi w naszym domu byli lekarze* – opowiadał w _Tele Tygodniu_. *- Z tego i innych powodów nie byłem w stanie uprawiać zawodu i systematycznie pracować.
Luiza zmarła w 2007 roku. Dla Chudeckiego i ich syna Szymona był to ogromny cios. Aktor pogrążył się w depresji i sądził, że już nigdy nie zazna szczęścia.