Trudne negocjacje
Tymczasem Janusz, szef Bogusia, zmusza prawnika, by odwiedził razem z nim Madame i próbuje namówić seniorkę do sprzedaży domu.
- Nie sprzedam - kobieta posyła gościom grzeczny uśmiech, ale zdania nie zmienia.
- Za te pieniądze kupi pani sobie nowe mieszkanie z ciepłą wodą, z centralnym ogrzewaniem, z widokiem na las! - bohater z każdą chwilą coraz bardziej się irytuje.
- Bogusiu, czy ten pan ma problem ze słuchem?
- To dobra propozycja...
- Synku, nie wszystko jest na sprzedaż.
- Wszystko! Zmieniają się tylko okoliczności i cena! - biznesmen z trudem panuje nad złością.