Przyjaciele nie mają złudzeń
Tymczasem koledzy z jednostki otwarcie okazują Adamowi niechęć. Wojnar spotyka dawnych przyjaciół w barze, ale strażacy tylko spoglądają na niego spode łba.
- Prokuratura ostro wzięła się za sprawę.
- Wszyscy dostaliśmy wezwania. Musimy powiedzieć jak było.
- A jak było? - pyta poirytowany Adam.
- Radio cały czas działało. Borycki nakazuje odwrót i szlag je trafia. Akurat wtedy. Przypadek?
- Wojtek by się wycofał, ja bym się wycofał, każdy by się wycofał. Gdyby miał radio. Wojtek nie miał, ale ty miałeś...
Co wydarzy się dalej? Czy Wojtek odzyska w końcu przytomność, a Wojnar przegra w sądzie i straci pracę?