Sośnicka bardzo chciała śpiewać z Wodeckim. Potrzebowali utworu idealnego
Parę miesięcy później Krzysztof Materna, którego Zdzisława Sośnicka znała choćby ze wspólnych występów podczas wycieczkowych rejsów "Batorym", złożył wokalistce ofertę udziału w serii "Koncertów na dwa głosy". Zasugerowała mu, że "drugim głosem" mógłby być Zbigniew Wodecki. Wkrótce potem oboje wraz z Materną w roli konferansjera wyruszyli w trasę po Polsce.
- Krzysiu, który reżyserował program, wymyślił sobie, że nasza dwójka występuje oddzielnie i nic o sobie nie wie. Zbyszek miał swoją część, ja swoją. Po jakimś czasie to mi się znudziło - wspominała Zdzisława. – Zaproponowałam, żebyśmy na koniec zaśpiewali coś w duecie.
Wodecki nie miał pomysłu na piosenkę, ale artystka znalazła idealny dla nich utwór – kompozycję Julio Iglesiasia "All of You", którą hiszpański gwiazdor nagrał z Dianą Ross. Poprosiła Jacka Cygana, by napisał polski tekst i "powstała piosenka 'Życie jest natchnieniem'. Nagraliśmy ją, ale Zbyszek nie bardzo chciał to śpiewać na żywo. Powiedział, że jeśli mamy cokolwiek śpiewać, to on coś napisze. To trwało dwa lata".