Łukasz testowany przez tatę Patrycji
Łukasz przyznał, że jest zestresowany spotkaniem z Patrycją w jej domu rodzinnym, jednak znacznie bardziej denerwował się, kiedy musiał zdecydować, czy wybrać ją, czy Anię. Tata Patrycji postanowił przetestować go na okoliczność… jazdy traktorem starej generacji. Młody rolnik sprawdzał olej, wodę i paliwo, a następnie wyjechał na pole, żeby wykonać tzw. podorywkę.
Później już tylko we dwoje z Patrycją poszli na romantyczny spacer do parku.
- Myślę, że im się spodobałeś - mówiła Patrycja o rodzicach. - Pierwsze wrażenie było dobre, będą może mieli jeszcze więcej czasu, żeby cię poznać.
- Tu jest kościół i może weźmiemy tutaj ślub - stwierdziła, kiedy usłyszała kościelne dzwony. - Ja cię nie naciskam, to jest taka hipoteza. Tak sobie myślę po prostu… Jak nie z tobą, to z kimś innym.
- Wydaje mi się, że podjąłem słuszną decyzję, że wybrałem Patrycję - wyznał za kulisami Łukasz. - Rano nie byłem tego pewien, ale teraz jestem coraz bardziej przekonany.
W ramach niespodzianki, na zakończenie dnia babcia Patrycji upiekła dla młodego rolnika tort z napisem: "Witamy w rodzinie".