Trudny wybór Roberta
U Roberta początkowo nic nie wskazywało na to, że któraś kandydatka wyjedzie ze złamanym sercem. Ku zaskoczeniu widzów, na drugą randkę zaprosił wszystkie cztery dziewczyny i postanowił sprawdzić, czy rozumieją się bez słów. Idealnym testem okazała się gra w kalambury. Roześmiane i rozluźnione panującą atmosferą panie nawet nie podejrzewały, że wraz z zachodem słońca, rolnik pożegna się z jedną z nich.
Robert nie ukrywał, że odrzucenie którejkolwiek kandydatki będzie bolesnym przeżyciem zarówno dla niej jak i dla niego. Jednak reguły programu pozostają nieubłagane i jasno mówią, że do domu może przyjechać tylko z trzema dziewczynami. Wybór padł na Krystynę, Agnieszkę i Joannę. To oznacza, że Katarzyna ze łzami w oczach musiała spakować walizkę i porzucić marzenia o związku z Robertem.