Anna postawiła wysoko poprzeczkę
Pierwsza rolniczka w polskiej edycji programu jest jednocześnie najbardziej konkretnym uczestnikiem. Anna doskonale wie, kogo szuka i nie daje kandydatom walczącym o jej serce żadnej taryfy ulgowej. Aby bliżej poznać każdego z nich, zaprosiła ich do gry w bule. Rozgrywka była jednak tylko pretekstem do rozmów - dodajmy, że nieraz szczerych do bólu.
Wystarczy chociaż wspomnieć o pogawędce z Łukaszem. Rolniczka po raz kolejny wytknęła mu, że okłamał ją w kwestii swojego wieku.
- Powinnam poczuć się dowartościowana, że taki młodzik się mną zainteresował? Super - powiedziała drwiącym tonem.
Zupełnie inny stosunek miała do Mariusza, który, podobnie jak ona, samodzielnie wychowuje syna. Już na pierwszy rzut oka widać, że ta para ma się ku sobie. Nikogo więc nie zdziwił wybór Anny, gdy to właśnie on znalazł się w gronie szczęśliwców, którzy pojawią się rodzinnym domu rolniczki w Zalesiu. Szansę bliższego poznania 36-latki otrzymał również Jakub i... dużo młodszy, bo 28-letni, Łukasz. Kto się czubi, ten się lubi?