27-letnia Małgosia
27-letnia Małgorzata jest absolwentką SGGW i właścicielką kilkudziesięciohektarowego gospodarstwa, które prowadzi razem z rodzicami. Lubi pracę na roli, gotuje, piecze i wciąż czeka na miłość. Rolnictwo jest jej pracą i wielką pasją.
- Szukam partnera, który będzie podążał za moimi marzeniami i planami, nie ukrywam, że potrzebuję męskiego wsparcia i męskiej ręki, żeby mnie poprowadziła przez te życie dalej - wyznała. - Mam bardzo dużo marzeń, gospodarstwo jest w trakcie modernizacji, żeby zwierzakom było lepiej. Myślę, że czas mnie nie goni, ale czuję, że w tej chwili obecnej czuję, ze jestem już dojrzała i czekam na tę drugą połówkę. Fajnie byłoby, żeby mój wybranek był brunetem wyższym ode mnie, odpowiedzialnym, pewnym siebie i zarazem skromnym. Żeby miał takie same wartości jak ja, rodzinne. Jak ja daje coś w 100 proc. z siebie, to chciałabym, żeby z drugiej strony było tak samo. Kochać, pracować i żyć, to są moje trzy słowa.
Najlepiej swoją córkę zareklamował tata Małgosi: - Wydaje mi się, że szło by z nią jakoś żyć, bo ona da się lubić.