Zgrane towarzystwo
- Parą jesteśmy od wielu lat. Parą wiernych przyjaciół, parą pozytywnie zakręconych wariatów, kochających ludzi i życie i parą... strasznych świntuchów. Jako duet telewizyjny powracamy na ekran po półtorarocznej przerwie (wystąpili wtedy w "Polskim turnieju wypieków" na kanale TLC - przyp.red.). W teatrze gramy wspólnie bardzo dużo spektakli. Głównie musicalowych i komediowych. Dobra satyra to formuła, którą oboje z Piotrkiem kochamy. Pozwalam sobie powiedzieć za nas oboje, bo znamy się jak łyse - niczego nie ujmując Piotrusiowi - konie, na tyle dobrze, że wiem, co Piotr kocha - zapewniała Skrzynecka w 2013 roku w "Gali", a wtórował jej Gąsowski, mówiąc:
- Przy Kasi mogę stosować skróty myślowe. Mamy wypracowany pewien kod porozumiewania się. I to jest coś, czego nawet nie jestem w stanie wytłumaczyć. Na przykład ja się przy Kasi nie wstydzę. Prawda, Kasiu?
- No, nie wstydzisz się... Zaraz zacznę opowiadać, co mi pokazujesz w kulisach podczas spektaklu, żeby mnie rozśmieszyć...
Potwierdzenie ich słów widzieliśmy wiele razy na ekranie. Można śmiało powiedzieć, że Skrzynecka i Gąsowski to najbardziej zgrany duet w polskiej telewizji. Jego potencjał najpierw docenił TVN, a kilka lat później Polsat. W stacji Solorza Kasia i Piotr uchodzą za profesjonalistów, którzy sprawdzą się w każdej sytuacji i programie.