Kazimierz Kaczor
Udział w "Polskich drogach" był ważnym punktem na zawodowej drodze aktora. To wtedy po raz pierwszy poczuł, czym jest sława. Roli tej wiele więc zawdzięcza.
- Przy jej pomocy zdobyłem dosyć dużą popularność. Zresztą, jak wszyscy aktorzy. Niesamowite było to, że jednego dnia szedłem normalnie ulicą, a po emisji serialu wszyscy zwracali na mnie uwagę. Wydawało mi się, że wszyscy mnie znają. To był największy szok tego gwałtownego przejścia.