Niezwykła przemiana kontrowersyjnego rapera
- Zdałem sobie sprawę, że życie to nie jest kolorowy, amerykański teledysk. Bawić to się mogłem jak miałem 20 lat- wyznał gospodarzowi kawalerki. Zdaniem Peji, zbyt dużo czasu spędził żyjąc w nałogu.
- Zrezygnowałem z alkoholu, którego używałem bardzo dużo i często. Nie zdawałem sobie sprawy, że to był dla mnie towarzysz numer jeden przez 20 lat. Od pięciu lat jestem trzeźwy. Rzuciłem gorzałę i zmieniłem całkowicie swoje życie - mówił z dumą artysta, który kilka miesięcy temu został ojcem. Dziś Peja wydaje się doceniać zwykłe, spokojne życie, które ma.
- Życie składa się z prostych rzeczy: ze śniadania, obiadu, kolacji, refleksji, wyciszenia, z obowiązków, takiej dojrzałości, która powinna mnie cechować jako 40-letniego faceta - mówił.