Liroy
Głośnym echem odbił się kilka lat później występ Liroya w 2005 r. Podczas koncertu w chórkach rzekomo śpiewała żona artysty, Joanna K. W pewnym momencie, czego telewizja nie pokazała w swej transmisji, Liroy zerwał z niej bluzkę i publice ukazały się jej nagie piersi. Muzyk zdementował doniesienia o występie żony i wydał stosowne oświadczenie.
- Wszelkie informacje na ten temat, które przeczytałem w prasie są kłamstwem. Telewizja Polska zapraszając mnie do udziału w koncercie miała pełną świadomość mojego artystycznego image'u, więc zapowiedź zamknięcia przede mną anteny świadczy o skrajnej hipokryzji tych, którzy to mówią – pisał wówczas raper. W efekcie po aferze został niesmak, a TVP zdecydowała, że nigdy już nie zaprosi rapera na scenę.