Ma inny plan na siebie
Mimo że to telewizyjne hity rozsławiły jego nazwisko, nie ma co liczyć na to, że znowu zobaczymy go na małym ekranie. Obecnie Tomasz Kot praktycznie nie występuje już w serialach.
Jak twierdzi, to jego świadoma i zaplanowana decyzja. Podjął ją po zakończeniu występów w "Niani", której odcinki emitował TVN. Po prostu chciał odpocząć od telewizji i tasiemców, często wątpliwej jakości.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja jego kolegi z planu "Camera Cafe", dla któremu udział w produkcji otworzył drzwi do kolejnych serialowych hitów.