Nokaut Tomasza Adamka na wizji
Tomasz Adamek w 2014 roku postanowił spróbować swoich sił w polityce. Znany pięściarz został jedynką Solidarnej Polski na Śląsku w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ostatecznie jego polityczny start okazał się wielką wizerunkową porażką, a przy okazji Adamek na własne życzenie skompromitował się na wizji, i to nie raz!
Do historii przejdzie zwłaszcza jego wizyta w Telewizji Polskiej (w "Dzień dobry TVN" dała mu popalić Dorota Wellman). Debiutujący w roli polityka sportowiec skompromitował się w programie "Dziś wieczorem". Z rozbrajającą szczerością wyznał, że wchodzi w politykę nie z poczucia społecznej misji, lecz końca sportowej kariery. O nadchodzącej kampanii, programie wyborczym czy pomysłach na wspólną Europę powiedział niewiele. Zapewniał jednak, że "ze Zbyszkiem zrobi w Polsce porządek" i że "będzie w Europie bronił Boga".
Rozmowa z kompletnie oderwanym od politycznej rzeczywistości Adamkiem była tak kuriozalna, że Beata Tadla chwilami nie mogła opanować śmiechu. Widzowie również.