Nieporozumienie
Między Adamem i ordynatorem wybucha ostry konflikt. Pierwsza pacjentka, którą na onkologii opiekuje się doktor Krajewski, jest po rozmowie z lekarzem w szoku i po prostu ucieka ze szpitala. Zybert od razu robi koledze wymówki. Ten próbuje się bronić:
- Nie mogę każdego pilnować ani trzymać za rękę. Jestem lekarzem!