Miała inne plany?
Udział w "Dniach naszego życia" sprawił, że przed aktorką otworzyły się nowe zawodowe perspektywy. Susan przestała być jedną z wielu anonimowych aktorek, desperacko szukających szczęścia w fabryce snów.
Jej rosnącą popularność postanowili wykorzystać twórcy serialu "Dallas". Aktorka przyjęła rolę w produkcji, chociaż wcześniej zapewniała, że nie chce skupiać się na grze w telewizyjnych tasiemcach.
- Nie chcę już wracać do oper mydlanych. Nie mam jednak także zamiaru odgryzać ręki, która mnie karmi.
W serialu stacji CBS Flannery wcieliła się w postać Leslie Stewart.