"Kobieta na krańcu świata": który z mężów przyjdzie na noc?
EJ: A jak to jest w sprawach łóżkowych?
No właśnie. Cała podekscytowana ją o to zapytałam. Czy to oni przychodzą, zapytałam się, czy to ty wybierasz? Ona na to: - Ale o czym tutaj tyle gadać? Przychodzą, jesteśmy blisko i tyle. Dopytuję:
Ale jeśli miałabyś ochotę na kogoś innego? – Który przyjdzie, to będzie dobrze. Wszystkich moich mężów kocham. Jest ich trzech i oni sami sobie to ustalają. To nie jest ważna kwestia, robota jest ważna, są poważniejsze problemy niż to, który mąż przyjdzie do mnie na noc.
EJ: Czyli Tsepal żadnego z braci nie faworyzuje?
Trochę pewnie tak. Najbardziej jest skoncentrowana na swoim najstarszym mężu, ponieważ jest głową rodziny, ale uważa jednocześnie, że ten najmłodszy jest szalenie przystojny. Nie mieli co prawda okazji być w łóżku, ale dla niej to nie jest najważniejsze. Porozmawiałam również z tym najmłodszym mężem. Deklarował, że jest prawiczkiem, pomyślałam, że może ma ochotę pospotykać się z kimś na boku. Gdy się o to spytałam, spojrzał na mnie wielkimi oczami i powiedział:
- Ja mam żonę i czwórkę dzieci, ja naprawdę mam poważniejsze sprawy na głowie.
* W tym temacie: ”Kobieta na krańcu świata 3”* * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku