Daje rady innym
Przy okazji aktor pocieszył swojego kolegę z planu, że niedługo najgorsze będzie miał już za sobą. Marcin Mroczek żalił się bowiem, że 3-miesięczny Ignacy mocno daje się we znaki jemu i żonie - Marlenie.
- Najgorsze są te pierwsze miesiące, kiedy dziecko nie potrafi powiedzieć, co mu dolega. Później jest już tylko lepiej - zapewnił Oświeciński.