Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych
Mimo że na ekranie jego umięśnione ciało jest atutem, okazuje się, że w życiu prywatnym nie zawsze. Odtwórca Andrzejka z "M jak miłość" przyznał, że musiał się zmierzyć z dużym wyzwaniem, gdy sam zajmował się Mają.
- Ze względu na moje gabaryty bałem się kąpać i przewijać córkę, ale jakoś musiałem sobie radzić. Ponieważ pracowałem na nocki, to w dzień ja zajmowałem się Mają - zdradził aktor w "Pytaniu na śniadanie".